9.10 obchodziliśmy Światowy Dzień Hospicjów i Opieki Paliatywnej.
Hasło tegorocznych obchodów brzmiało: „Jesteś ważny, dlatego że jesteś tym, kim jesteś, i to do ostatniej chwili życia”.
Jest to czas w którym szczególnie skupiamy się na edukacji – podnosimy świadomości społeczną na temat działania hospicjów. Niesiemy pomoc w domach kierując się zdaniem: „wszędzie dobrze ale w domu najlepiej”, razem z bliskimi, pod fachową opieką.
- SKĄD HASŁO TEGOROCZNYCH OBCHODÓW?
W tym roku obchodzimy stulecie Dame Cicely Saunders, założycielki Hospicjum św. Krzysztofa w Londynie i twórczyni nowoczesnego ruchu hospicyjnego.
W stworzonym przez nią pierwszym w świecie hospicjum obowiązuje zapisana przez Nią zasada:
„Jesteś ważny, dlatego że jesteś tym, kim jesteś, i to do ostatniej chwili życia. Uczynimy wszystko, co w naszej mocy, nie tylko by pomóc ci spokojnie umrzeć, ale też żyć aż do samej śmierci. Istotą hospicjum jest ŻYCIE, jak wszystko, co ludzie mogą zrobić i czym mogą się dzielić w ostatnim okresie swego życia, które może okazać się najważniejszym okresem.”
Opieka nad terminalnie chorym rozpoczęta po raz pierwszy w Polsce w 1972 roku w Zespole Synodalnym Kościoła Arki Pana w Krakowie Nowej Hucie trwa do dnia dzisiejszego. Grupa parafialna, zawiązana podczas budowy kościoła, w skład której wchodzili także lekarze i pielęgniarki postanowiła bezinteresownie służyć nieuleczalnie chorym na raka w Szpitalu im. S. Żeromskiego w Krakowie, a także podjęła inicjatywę wybudowania domu hospicyjnego. W latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia nikt nie wyobrażał sobie jak wiele jeszcze można ofiarować odchodzącemu człowiekowi. W 1981 roku parafialny zespół postanowił powołać stowarzyszenie, które zostało zarejestrowane 29 września 1981 roku pod nazwą Towarzystwo Przyjaciół Chorych „Hospicjum”. Towarzystwo było pierwszym stowarzyszeniem hospicyjnym w Polsce. Następny Zespół Hospicyjny Hospicjum Pallotinum powstał w Gdańsku w 1983 roku z inicjatywy Ks. Eugeniusza Dutkiewicza SAC i prof. Joanny Muszkowskiej – Penson. Kolejne tworzone były przez lekarzy i pielęgniarki oraz osoby innych zawodów w Poznaniu, Warszawie, Radomiu, Szczecinie, Zielonej Górze, Gdyni, Lublinie, Płocku i innych miastach Polski. Wolontaryjny ruch niósł pomoc chorym i ich rodzinom ale również mówił społeczeństwu o sensie hospicyjnej służby, o tym że opieka nad chorym to nie tylko profesjonalna opieka medyczna, ale również opieka duchowa i ofiarowana obecność oraz zapewnienie o towarzyszeniu choremu do końca jego dni. To wsparcie dane rodzinie, która już od momentu nieubłagalnej diagnozy zaczyna przeżywać myśl o rozstaniu nie tylko w czasie choroby bliskiej osoby, ale także w okresie żałoby.
- MITY DOTYCZĄCE NASZEJ PRACY
Słowo Hospicjum w społeczeństwie przywołuje w większości negatywne skojarzenia, a przecież takie nie jest! Niestety mity jakie wkoło tego powstały są silnie zakorzenione a powstały głównie z powodu braku informacji. Dlatego z okazji obchodów Światowego Dnia Hospicjów i Opieki Paliatywnej stawiamy temu czoła – rozwiewamy mity i edukujemy.
Jednym z mitów jest przekonanie, że hospicjum to konkretne miejsce, budynek – niekoniecznie! Hospicjum to też opieka nad chorym w domu, gdzie sztab specjalistów czuwa nie tylko nad nim ale także służy pomocą rodzinie. Tak właśnie działa nasze hospicjum – dojeżdżamy do chorych i w zaciszu domowego ciepła pomagamy.
Kolejnym mitem jest przekonanie, że „to wstyd oddać bliskiego do hospicjum”. Jak już wiemy z poprzedniego akapitu, nie trzeba go nigdzie oddawać, może być cały czas z nami, w domu.
Celem opieki hospicyjnej jest stworzenie możliwie jak najbardziej komfortowych warunków i zapewnienie dobrej jakości życia, kiedy nie ma możliwości wyleczenia samej choroby i to właśnie robimy. Trzeba tu również zaznaczyć, że w hospicjum pracują osoby specjalistycznie wykształcone w tym kierunku, ponieważ opieka paliatywno-hospicyjna to poważna gałąź medycyny. Zatrudniamy specjalistów lekarzy, pielęgniarki, psychologów, fizjoterapeutów, zazwyczaj z długoletnią praktyką – zajmują się wiec bliskim najlepsi specjaliści.
Nasuwa się wiec pytanie: czy kompleksowa opieka o osobę, którą kochamy, to wstyd? Oczywiście że nie! Opieka hospicyjna to najlepsza możliwa opieka w tej fazie życia człowieka. Sami możecie spytać rodziny, które korzystały z takiej formy pomocy. Wiele rodzin, których bliscy byli objęci opieką hospicyjną, myśli i mówi o hospicjum z wdzięcznością, podkreślając kojącą świadomość tego, że zrobiono wszystko, co było możliwe, by ich bliski odszedł w spokoju i bez bólu i co chyba najważniejsze – wśród najbliższych.
Warto też porozmawiać z rodziną/chorym o opiece paliatywno-hospicyjnej zanim będzie ona konieczna, zaczerpnąć informacji. To może sprawić, ze decyzja o skorzystaniu z naszej pomocy będzie bardziej świadoma i jej pojęcie nie będzie tak trudne, pełne pytań, strachu i niepewności.
Należy pamiętać, że hospicjum, wbrew mitom, to opieka nie tylko nad chorym, ale także pomoc i wsparcie dla całej rodziny. Codzienne wyzwania z jakimi trzeba się mierzyć, są przecież przytłaczające nie tylko dla samego chorego, ale także dla całej rodziny. Gdy pacjent jest chory, wraz z nim „choruje” cała rodzina, przeżywa równie mocno strach, lęk i niepewność – to normalne przeżywać takie emocje, bo dla każdego jest to nowa sytuacja. Na szczęście zespół hospicyjny służy pomocą kompleksowo – pomagamy całej rodzinie w różnych aspektach zarówno medycznych jak i psychologicznych czy duchowych.
Mamy nadzieje, ze chociaż trochę rozwialiśmy państwa wątpliwości i rozwialiśmy kilka mitów dotyczących naszej pracy.