Piotruś

Nasz Piotruś w kwietniu skończyłby 9 lat. W październiku 2010 r. dowiedzieliśmy się, że Piotruś ma raka mózgu. Była to dla naszej rodziny ogromna tragedia. Natychmiast zostaliśmy skierowani na oddział Uniwersyteckiego Szpitala w Krakowie. Jednak ani radioterapia , ani chemioterapia nie spowodowały jakiekolwiek poprawy. Z powodu swojej choroby był też długi okres, kiedy Piotruś nie mógł chodzić, ani mówić. Z bliskimi porozumiewał się za pomocą alfabetu, na którym pokazywał literki. Najgorszym dla nas momentem był pobyt w szpitalu w Limanowej, gdzie na kilka sekund przestało bić jego serce. Jednak udało się go przywrócić do życia i po tygodniowym pobycie w szpitalu wrócił z ogromna radością do domu.

W opiece nad chorym synkiem pomagało nam Hospicjum Domowe Królowej Apostołów z Wiśniowej. Piotruś uwielbiał kiedy przyjeżdżały do Niego Panie Pielęgniarki Ania, Iza i Pani Kasia- psycholog, oraz dr. Xenia i dr. Danuta. Podczas tych wizyt Pani Ania śpiewała Mu różne piosenki. Opiekunki z Hospicjum podarowały Piotrusiowi także małego kotka. Bardzo ucieszył się z prezentu. Zawsze był zadowolony z ich wizyt.

Chętnie, mimo choroby, ćwiczył z Panem Darkiem- rehabilitantem. Chociaż często nie miał siły na ćwiczenia to z niecierpliwością czekał na niego.

W marcu 2011r. Piotruś przystąpił do Pierwszej Komunii Św. Było to dla Niego ogromne przeżycie. Bardzo denerwował się przed swoją pierwszą spowiedzią i przyjęciem Pana Jezusa. Ale z drugiej strony cieszył się z tego wydarzenia. Piotruś był pogodnym, uśmiechniętym dzieckiem. Gromadził wokół siebie wielu ludzi. Cieszył się, kiedy ktoś go odwiedzał i czytał Mu książki. O każdym pamiętał w modlitwie, zawsze był otoczony miłością i troską swoich rodziców, całej rodziny oraz znajomych.

Nasz Piotruś odszedł do Pana 9 stycznia 2012r. Jego nagła śmierć była dla nas ogromnym bólem, poruszyła całą naszą rodzinę i wszystkich znajomych. Bardzo brakuje nam Naszego Kochanego Synka Piotrusia, ale wierzymy, że jest teraz w Niebie wśród Aniołków, spogląda na nas z góry i pomaga nam.

Rodzice

Scroll to Top