Czym jest hospicjum domowe? Artykuł gazeta myślenicka

Czym jest hospicjum domowe?

 

Liczysz się tylko Ty, ponieważ jesteś sobą.

Liczysz się do ostatniej chwili swego życia.

I zrobimy wszystko, żeby Ci pomóc

nie tylko umrzeć w spokoju, lecz żyć aż do śmierci.

                                                       Cicely Saunders

 

Hospicjum domowe w Wiśniowej obejmuje swoją opieką dorosłych i dzieci z powiatu myślenickiego oraz powiatów sąsiednich. Działa od 2009 roku niosąc pomoc terminalnie chorym. Świadczona opieka odbywa się w ramach kontraktu z NFZ jest więc dla chorych bezpłatna.

 

Jesienna aura często skłania nas do refleksji nad przemijaniem i schyłkiem naszego życia. Boimy się chorób, zwłaszcza tych do dziś nieuleczalnych.Mimo rozwoju nauki i techniki, nadal nie znaleziono lekarstwa na choroby nowotworowe. Coraz więcej naszych krewnych i znajomych staje w obliczu słów lekarza „ma Pan/ Pani raka”. Niestety, coraz więcej osób przegrywa batalie o swoje życie.

 

Czy jednak zakończenie leczenia przyczynowego jest równoznaczne ze śmiercią? Otóż nie.

 

Hospicja, w tym hospicja domowe roztaczają opiekę nad osobami, u których działania w celu wyleczenia zostały zaprzestane, natomiast troska skupia się na opiece i leczeniu w celu przedłużenia życia. Jest to na przykład podawanie chemii paliatywnej lub przeprowadzanie operacji, których celem jest zwiększenie komfortu ostatnich miesięcy życia. Nadal pokutuje silny lęk przed hospicjum.

 

Wielu nie wie, czym jest hospicjum domowe, rodziny nie szukają tego rodzaju pomocy, bo pierwszym skojarzeniem ze słowem hospicjum jest śmierć. Stosunkowo wczesne zgłoszenie się z prośbą o pomoc w wymierny sposób wpływa na komfort ostatnich miesięcy życia chorych i ich rodzin.Pomagamy przetrwać najtrudniejsze dni, tłumaczymy, czego krewni mogą się spodziewać, jak nieść ulgę. Szkolimy w przygotowaniu i podawaniu leków, doradzamy w kwestii niezbędnego sprzętu, reagujemy na dynamicznie zmieniający się stan chorego. Jesteśmy dla naszych podopiecznych i ich rodzin niezależnie od pory dnia i daty w kalendarzu.

 

Często zapomina się, że śmierć to nie tylko ból fizyczny, ale dramat psychiczny i emocjonalny dla całej rodziny. Dlatego właśnie obejmujemy swoja troską całe rodziny, również od strony psychologicznej.

 

Integralną częścią naszego zespołu, obok lekarzy, pielęgniarek i rehabilitantów, są wolontariusze. Pomagają nam głównie poprzez udział w organizowanych zbiórkach, odwiedzają chorych, uczniowie zaprzyjaźnionych szkół organizują kiermasze, prowadzą przyszkolne Pola Nadziei. W tym roku szkolnym również chcemy zainteresować młodych ludzi ideą bezinteresownego pomagania. Organizujemy szkolenia i wykłady w szkołach, staramy się we współpracy ze Stowarzyszeniem Hospicyjnym „Bądźmy razem” zachęcać do zaangażowania zarówno młodzież jak i seniorów. Obecnie zbliża się okres sadzenia żonkili i przygotowujemy powoli grządki pod Pola Nadziei, aby wiosną znowu zakwitły żółte kwiaty. Nasze myśli kierujemy również ku listopadowej Mszy św. za naszych zmarłych podopiecznych, a w planach mamy kolejne akcje i wydarzenia.

 

Poprzez wszelkie akcje i różnorodne formy nagłaśniania tematyki hospicyjnej pragniemy dotrzeć do chorych i ich rodzin, aby wiedzieli, że są miejsca nie tylko w wielkich miastach, gdzie mogą szukać pomocy. Pragniemy również zaangażować i uświadomić społeczności lokalne, by niesiona pomoc była efektowna. A może i ty widziałeś naszą żółtą karetkę jadącą do chorych?

 

Wszystkich szukających pomocy oraz pragnących dowiedzieć się więcej o naszych działaniach zapraszamy na stronę internetową: http://www.hospicjum-wisniowa.pl
Tekst; K. Ziółkowska

 

Gazeta Myślenicak nr 38/815, czwartek 11 października 2012

Scroll to Top